KOMUNIKAT

To nie jest tak, że już was nie lubię. A nawet wręcz przeciwnie. Bardzo was lubię. I lubię czytać. Filmy oglądać. I inne rzeczy też lubię. Tyle tylko, że utraciłem możliwość podzielenia się nimi z czytelnikami. Komputer mój albowiem ducha oddał honorowo podczas pełnienia czynności służbowych. Jednym słowem - nie mam jak pisać kolejnych aktualizacji. I tyle.

W związku z tym, działalność strony zostaje zawieszona do momentu: odłożenia kasy, przeszukania allegro, ruszenia dupy, zakupienia całego stada podzespołów (bo nie będę się pierdzielił w dosztukowywanie do trupa nowych kończyn), złożenia nowej maszyny, zainstalowania systemu, zainstalowania stada pomagierów i napisania słów kilku.

Problem jednakowoż polega na tym, że we wrześniu mam sporo innych wydatków a w październiku jeszcze więcej, bo przyjaciel mi się chajta i upadłem ofiarą zaszczytu bycia 'starszym'. Dlatego nie należy się spodziewać aktualizacji przed połową października. Przykro mi bardzo - mieszek pokazał dno, zapożyczać się nie chcę a z pustego to i koza na pochyłe drzewo nie naleje. Uzbrójcie się zatem w cierpliwość, zaglądajcie od czasu do czasu i, jak ktoś wierzący, módlcie się o cud złotego opadu atmosferycznego na mą głowę. W sumie urodziny mam niedługo - może wtedy? Aczkolwiek nie wydaje mi się.

No, to do poczytania. Kiedyś tam.